Rekruter to osoba, która musi pogodzić interesy wielu stron,
będąc swoistym łącznikiem pomiędzy firmą a kandydatem. W czasach ciągłych
wyzwań, wzmożonej konkurencyjności i presji dot. osiągania coraz to większych
sukcesów – wymaga się od Rekrutera pracy na zasadzie maszyny – robota do zadań
specjalnych.
Rola Rekrutera
- marketingowca – zarządzanie, zlecanie lub przygotowanie działań marketingowych,
- sprzedawcy – promując ofertę i firmę rywalizując o CV z konkurencją, a często negocjując już z samym kandydatem,
- doradcy zawodowego i psychologa – kandydaci oczekują profesjonalnego wsparcia i doradztwa przy kreowaniu swojej ścieżki zawodowej,
- PR specjalisty – Rekruter jest twarzą organizacji podczas rekrutacji, to od niego zależy, czy odczucia kandydata związane z kontaktem z firmą będą pozytywne, czy negatywne,
- project managera – kierowanie procesami rekrutacyjnymi, planowanie zadań, dbanie o przepływ informacji.
Dlaczego jednak warto być Rekruterem?
- satysfakcja z dobrze wykonanej rekrutacji, co oznacza zatrudnianie odpowiednich specjalistów, gdzie pracownicy mogą tworzyć świetnie działające zespoły.
- możliwość ciągłego poznawania nowych ludzi, inspirowania się nimi, zdobywania doświadczeń oraz tworzenia pozytywnych relacji..
- pochwała współpracowników z zespołu: “Dobra robota, to była bardzo udana rekrutacja”, “Rekrutujesz dobrych ludzi, są profesjonalistami w swojej dziedzinie, a do tego fajnymi osobami”, “To ty tworzysz kulturę organizacyjną firmy, to twoja zasługa, że mamy taki świetny zespół”, “Dostarczasz bardzo dobre leady”, “Jestem zadowolony z ostatnich rekrutacji – wszystkie 3 procesy były bardzo udane”, “Ulubiona Rekruterko”
Według raportu firmy Forrester, do 2020 r. kandydaci w 20%
dużych globalnych korporacji, zanim nawiążą kontakt z Rekruterem będą
obsługiwani przez chatbota. Inne firmy stosują także programy do weryfikacji
umiejętności wpisanych do CV przez kandydata oraz do analizy głosu określając
stopień zaangażowania aplikanta. [1]
Nowe technologie coraz bardziej zautomatyzują rekrutację.
Nie zastąpią jednak czynnika ludzkiego, jakim jest Rekruter, choćby ze względu
na wielozadaniowość tego zawodu.
Rekruter jest kluczowym ogniwem w rekrutacji. Jego praca
jest wymagająca, wielowymiarowa i interdyscyplinarna. Dlaczego? Oprócz
obowiązków, które każdy z nas może sobie wyobrazić, tj. przygotowanie treści
ofert pracy, ich publikację, kończąc na przeprowadzaniu spotkań rekrutacyjnych,
współczesny Rekruter pełni wiele funkcji:
To wiele wyzwań i odpowiedzialności, które pozwalają na
rozwijanie kompetencji na wielu płaszczyznach, natomiast wymagają potężnych
pokładów energii.
Sposób rekrutowania oddziałuje na wizerunek całego procesu
rekrutacji i samej firmy. Rekruter jest odpowiedzialny za employee experience i
employee journey kandydata oraz employer branding pracodawcy.
Negatywne doświadczenia wyniesione z procesu rekrutacji
zmieniają nastawienie do marki w przypadku aż 65% badanych specjalistów.
Ponadto 68% z nich nie zaaplikuje ponownie do firmy, z której takie wrażenia
wynieśli, a 45% – będzie odradzać aplikowanie do niej innym osobom. [2]
Kandydaci oczekują feedbacku, specjalnych względów i uwagi,
są pewni swojej wartości rynkowej, czasem nawet roszczeniowi. Widzą swoją
perspektywę, nie dostrzegając z drugiej strony człowieka, który pracuje według
wyznaczonych standardów i z użyciem dostępnych narzędzi. Rekruter mierzy się na
co dzień ze wszystkimi swoimi rolami, hiring managerami i przeprowadzeniem
kolejnych etapów rekrutacji na najwyższym poziomie.
Rekruter nierzadko musi zadbać o swoje „dobre imię” czy
pozycję w firmie. Dlaczego?
Powszechnie znanym jest postrzeganie pracy Rekrutera jako
błahej, niewymagającej większego zaangażowania, czy kompetencji. Odtwórcze
wykonywanie cały czas tych samych zadań, skupiających się na publikacji ofert i
sprawdzaniu CV. Łącznie z powielaniem stereotypu przedstawiającego „Panią z HR”
z filiżanką kawy przy biurku i stosem dokumentów. Zdarza się także
niedocenianie tego zawodu nawet w strukturze firmy, gdy słyszymy: “Czym różni
się Rekruter od HR? Nie widzę różnicy” lub “Nie mam zaufania do HR”. Taka
sytuacja jest spowodowana brakiem wiedzy na temat specyfiki pracy Rekrutera,
jej odpowiedzialności i obowiązków.
Fala hejtu dotycząca procesów rekrutacyjnych widoczna w
social mediach i w Internecie dotyczy Rekruterów w dużej mierze osobiście.
Dzieje tak, gdyż są oni często pierwszym kontaktem z firmą, na którym można się
bezkarnie “wyżyć” za negatywny wynik rekrutacji (który jest jednak decyzją
wielu osób w firmie, nie tylko Rekrutera), za niskie widełki w ofercie lub
ogólny brak profesjonalizmu firmy.
Rekrutacja w IT jest najbardziej wymagająca dla Rekrutera. Z
jednej strony specjaliści IT znają swoją wartość na rynku pracy, zatem często z
dystansem podchodzą do kolejnych ofert i Rekruterów. Z drugiej – często zarzuca
się z założenia Rekruterom brak profesjonalizmu, a szczególnie nieznajomość
specyfiki pracy programistów. O swoim ewentualnym błędzie Rekruter przeczyta w
sieci w ciągu „pięciu minut” od jego popełnienia, a branża szybko zweryfikuje
jego kompetencje. Nie ma szkoły czy kursu, które przygotują Rekrutera do takich
sytuacji. Wymaganie od osoby rekrutującej wręcz znajomości wszystkich
technologii, narzędzi, sposobów programowania i metodyk na poziomie znajomości
programisty – jest nadużyciem. Takim, jak sytuacja, gdy kandydat zakłada z góry
przed rekrutacją, iż Pani z HR nie zna się na programowaniu, więc nie jest
godnym rozmówcą. Rekruter zajmuje się sprawdzeniem doświadczenia zawodowego,
podstawowych założeń oferty, dopasowania do firmy i teamu, itp., a nie
programowaniem w języku, w którym akurat poszukuje specjalistów. Wpadki
Rekruterów, o których jest tak hucznie w mediach czy artykułach, zdarzyły się i
pewnie będą się nadal zdarzać, bo ludzie popełniają błędy. Krzywdzącym jest
natomiast obwinianie i drwienie ze wszystkich osób wykonujących ten zawód.
Praca Rekrutera wymaga ciągłego działania “na pełnych
obrotach”, dlatego w tym zawodzie wyjątkowo łatwo o wypalenie zawodowe.
Niestety może dopaść już po kilku latach. Szczególnie z uwagi na ciągły stres:
natłok pracy, terminowość, nierealne oczekiwania kandydatów i pracodawców,
negatywne feedbacki. Do tej listy można dopisać także: setki rozmów
rekrutacyjnych, wielozadaniowość, trudności w dotarciu do odpowiednich
specjalistów, a tym samym brak realizacji zadań. Nierzadko wiąże się to z
koniecznością pracy po godzinach i w weekendy, nadrabiając zaległości.
Skutecznie wprowadza to nerwową atmosferę i przemęczenie.
Długotrwałe narażenie na stresujące sytuacje na każdym
stanowisku może doprowadzić do poczucia przeciążenia, wyeksploatowania i
wyczerpania.
Wiele przykładów profesjonalnych i doświadczonych Rekruterów oraz specjalistów HR, można obserwować w social mediach tj. LinkedIN, portalach czy na eventach branżowych. Głównie są to ludzie proaktywni, dzielący się wiedzą (w artykułach, webinarach, książkach, raportach, podcastach, konferencjach), wspierający kandydatów, zmotywowani i zaangażowani w swoją pracę. Ten zawód może być też pasją, możliwością poszerzania coraz to większych horyzontów, rozwijania kompetencji twardych i miękkich, osiągania sukcesów i budowania wspaniałych relacji.
Rekruter z jednej strony powinien być człowiekiem –
empatycznie i kulturalnie traktować kandydatów, mając na uwadze potrzeby firmy.
Z drugiej musi działać jak maszyna – wykonując wielokrotność określonych zadań
pod presją czasu i ludzi.
To, w jaki sposób Rekruter działa i w jaki przeprowadza
rekrutację, zależy od jego doświadczeń i możliwości, jakie dostarcza
pracodawca. Ilu kandydatów, tyle doświadczeń.
Przyglądając się sondażom o wykonywanych w Polsce zawodach,
na pytania o grupy zawodowe cieszące się poważaniem społecznym, największymi
dochodami, zainteresowaniem itp. – ankietowani nie typują Rekruterów. Być może
ten zawód jest mało popularny, nierozumiany, a może niedoceniany?
Nie chodzi o to, aby podkreślić tutaj złożoność i natłok
pracy Rekrutera, współczując mu tak wymagającego zawodu, ale o szacunek i
zrozumienie. Szanujmy pracę swoją i innych – tak po prostu.
Bibliografia:
[1] 5
obszarów, w których technologia zmienia procesy rekrutacyjne | HBRP
[2] eRecruiter – Raport Candidate Experience w Polsce 2019 negatywne wrażenia z procesu rekrutacji